poniedziałek, 24 grudnia 2012

Czarny koń PLL ?



Lacrosse Club Spartans Oświęcim - Podsumowanie rundy jesiennej.

Mecze: 4
Zwycięstwa: 3
Porażki: 1
Bilans bramek: 32 - 15


LC Spartans Oświęcim tak jak i AZS Legion Katowice debiutują w obecnym sezonie Polskiej Ligi Lacrosse. Oświęcim był postrzegany jako zespół, którego nikt w lidze nie zna i nie wie jakie drzemią w zawodnikach możliwości. Część z obecnych Spartan szlifowała swoje możliwości pod skrzydłami Smoków z Krakowa w poprzednim sezonie, ale reszta drużyny poza treningami i występem podczas Silesia Cup 2012 we Wrocławiu nie miała ogrania meczowego i był to dla nich prawdziwy debiut. Trener Michał Bucki, który w lacrosse grał już w poprzednich sezonach w Krakowie oraz Grzegorz Bratek, Adrian Chwierut, Dariusz Czerwik i Jakub Kajfasz przekazali doświadczenie z ligi swoim kolegom z drużyny i stworzyli zespół nieprzewidywalny, grający twardo i walczący o każdy metr boiska i każdą piłkę. Drużyna z niewielkimi zmianami kadrowymi trenuje nieprzerwanie od wakacji 2011r., więc zdążył się wykształcić trzon ciągnący zespół do przodu, a liderem jest grający trener.

Debiut oświęcimian w lidze nie mógł być lepszy. Do grodu nad Sołą przyjechała trzecia drużyna PLL sezonu 2011/2012 Grom Warszawa, Spartanie nie byli gościnni i pokonali gości 15:2, czym wywołali zaskoczenie wszystkich i pierwszą niespodziankę w lidze. Co prawda zawodnicy ze stolicy przybyli w bardzo eksperymentalnym składzie, ale w składzie nie zabrakło najbardziej doświadczonych graczy.
Kolejny mecz to starcie z Mistrzem Polski 2011/2012, Kosynierami z Wrocławia, tu Spartanie przekonali się co tak na prawdę oznacza silny i zgrany przeciwnik grający do końca i walczący o jak najlepszy rezultat. Było kilka chwil, że wrocławianie nie mogli wyjść ze swojej połowy, a rozpaczliwe wybicie piłki kończyło się przechwytem na połowie, ale niestety brak ogrania oświęcimian spowodował utratę pięciu bramek w pierwszej odsłonie spotkania i strzelenie tylko dwóch goli przez co mecz zakończył się wynikiem 11:2 dla Wrocławia.
Następna potyczka, to "Starcie beniaminków" na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Oba zespoły spotkały się w Oświęcimiu na początku września podczas meczu charytatywnego i wtedy górą była drużyna z Małopolski. Katowiczanie byli głodni pierwszej bramki w lidze, dlatego postawili na atak, ale Spartanie wynosząc doświadczenia z poprzednich meczy  nie dali się zastraszyć, przycisnęli Legion i wygrali 11:0. Jednocześnie mimo zwycięstwa, był to najsłabszy mecz oświęcimian w PLL, na szczęście jakość meczu nie przełożyła się na wynik.
Wisienką na torcie w grafiku spotkań oświęcimian były Derby Małopolski, w których spotkały się drużyny LC Spartans Oświęcim i Kraków Lacrosse Kings (poprzednio Kraków Dragons). Ten mecz ustawiał tabelę przed rundą wiosenną i pokazał jakie siły na wiosnę trzeba rzucić, aby zakwalifikować się do PlayOff. Dodatkowego smaczku dodawało to, że na boisku spotkał się nauczyciel z uczniem, a walka była nie tylko o punkty, ale o dominację w województwie. Były to historyczne derby, w których Spartanie pokonali Królów 4:2. Nie brakowało ostrych, a czasem nawet brutalnych zagrań, kary sypały się jak z rękawa, akcje toczyły się pod jedną u drugą bramką, emocje były do samego końca, a przybyli kibice nie mogli narzekać na nudę.

Zimą nie odpuszczamy i dalej pracujemy nad formą. Ilość treningów co prawda zmalała, gdyż warunki atmosferyczne nie pozwalają na treningi na zewnątrz, ale każdy z zawodników pracuje indywidualnie nad kondycją i siłą, a na wspólnych spotkaniach poprawiamy technikę i taktykę. Przyjmujemy nowych ludzi, którzy chcą spróbować lacrosse i nieustająco zapraszamy kolejnych na testy, którzy mogliby już w marcu wspomóc nas w rozgrywkach. Zawodnicy po jesiennych sukcesach są zmotywowani i chcą pokazać, że runda jesienna nie była przypadkiem i forma idzie w górę, dlatego liczymy, że nasze kolejne potyczki w lidze przysporzą jeszcze wiele emocji i lacrosse wróci do Oświęcimia już w PlayOff - Dariusz Czerwik, rzecznik prasowy klubu.

Na wiosnę oświęcimianie grają oba mecze na wyjeździe. W czwarty weekend marca jadą zmierzyć się z Krukami w Łodzi, a zaraz po świętach Wielkanocnych pojadą do Poznania zagrać o awans do PlayOff. Na dzień dzisiejszy mają 3 zwycięstwa i 1 porażkę czym już namieszali w tabeli oraz sprawili, że liga stała się bardziej wyrównana i nieprzewidywalna, przez co ciekawsza. Do awansu wystarczy 1 wygrana, choć na pewno będą liczyli na sprawienie kolejnej niespodzianki.

Można powiedzieć, że zespół z Oświęcimia już odniósł wielki sukces, porównując z innymi debiutantami ligi z poprzednich sezonów ma najlepsze wyniki i może mierzyć się z najlepszymi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz