Ravens
Łódz Podsumowanie Rundy Jesiennej
Zwycięstwa:
1
Porażki:
3
Bilans
Bramek: 25-58
Choć dla Kruków jest to już drugi
sezon rozgrywek, absolutnym priorytetem było osiągnięcie pierwszej
wygranej w rozgrywkach, a także w miarę możliwości podjęcie
batalii o play-off.
Duży nacisk w klubie kładziono na
poszerzenie zaplecza kadrowego, bowiem w ostatnim czasie u Kruków
nie wyglądało to najlepiej.
Przygotowania do sezonu rozpoczęto w
sierpniu, kiedy to odbyło się kilka mini-kapów w Wiosce
Indiańskiej Tatanka.
Pierwsze swoje spotkanie, choć w
terminarzu domowe faktycznie rozegrane zostało na boisku w Poznaniu.
Ravens w stolicy Wielkopolski stawili się w mocno okrojonym
składzie.
Mimo wysiłków oraz początkowo dobrym
starcie i przy wyrównanej pierwszej kwarcie na pozostałą część
meczu zabrakło Łodzianom sił.
Dodatkowym utrudnieniem
była kontuzja jednego z zawodników, na domiar złego nie było go
kim zastąpić i Ravens polegli na inaugurację 3:19.
W drugim spotkaniu w Krakowie, Kruki po
fantastycznym początku uzyskały przewagę czterech bramek.
Jednak
miejscowi Kings w połowie drugiej kwarty rozpoczęli odrabianie
strat.
Mecz stał się wyrównany, a obydwie drużyny zdobywały
kolejne bramki w myśl przysłowia „cios za cios”.
Na nieszczęście Ravens w drugiej kwarcie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić ich filar Bartosz Antczak.
Na nieszczęście Ravens w drugiej kwarcie z powodu kontuzji boisko musiał opuścić ich filar Bartosz Antczak.
Krakowianie gonili wynik
i ostatecznie udało im się przechylić szalę zwycięstwa na swoją
korzyść, a Kruki musiały obejść się smakiem ulegając w Krakowie
po emocjonującym starciu 7:11.
Trzeci mecz przyniósł pewne
zwycięstwo na własnym obiekcie odniesione nad najsłabszym zespołem
PLL Legionem Katowice. Gospodarze w jednostronnym meczu zwyciężyli
13:1.
Na zakończenie czekał ich wyjazd do
Mistrzów Polski Kosynierów rozstrzygnięty już na samym początku
meczu, w przeciągu 15 minut, gdzie Wrocławianie zaaplikowali 7
trafień i tym samym odebrali przyjezdnym dalszą ochotę do gry.
Był
to najsłabszy występ Ravens w obecnej edycji rozgrywek, a
Kosynierzy bezbłędnie wykorzystali wszystkie braki w obronie
pokonując wysoko zespół z Łodzi 27:2.
Ravens pozostały dwa arcytrudne
konfrontacje: u siebie przeciwko Spartans Oświęcim oraz w ostatniej
kolejce w Warszawie, gdzie przeciwnikiem będzie Grom.
W obu muszą wznieść się na wyżyny,
aby osiągnąć zadowalające rezultaty które pozwolą im załapać
się do fazy play-off.
Odnośnie przygotowań wypowiada się
Mateusz Antczak: prezes łódzkiego zespołu
- przerwa w sezonie nie zapowiada
zmian w naszym planie treningowym, w dalszym ciągu będziemy się
skupiać na tych samych elementach nad którymi pracowaliśmy przed
rozpoczęciem bieżącej edycji rozgrywek
jednocześnie zapraszamy wszystkich
chętnych na treningi, w dalszym ciągu potrzebujemy zawodników,
którzy mogliby nas w wzmocnić przed ewentualnymi meczami w play-off
– kończy Antczak
W
planach Ravens jest również przeprowadzenie rekrutacji przed
rozpoczęciem drugiej fazy rozgrywek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz